Robert Lewandowski wziął się za reklamowanie rowerów. Postanowiliśmy się zatem przyjrzeć marce, której ambasadorem został najlepszy polski napastnik. Jakie rowery oferuje i przede wszystkim czy są to drogie produkty luksusowe? Sprawdziliśmy to.
W Polsce zapanowała prawdziwa moda na rowery. Te stały się nie tylko środkiem transportu podczas weekendowych wycieczek. Są też wykorzystywane do dojazdów do pracy, na uczelnię czy do szkoły. Nie ma się zatem co dziwić, że polska marka rowerowa Storm, postanowiła skorzystać z tej mody i pokazać się jeszcze mocniej. Nawiązała zatem współpracę z ambasadorami. Ambasadorami o mocno nośnym nazwisku.
Storm swoim uśmiechem reklamuje Lewandowski!
Na współpracę ze Storm zdecydowali się Robert i Anna Lewandowscy. I fakt ten jest o tyle ważny, że Storm jest polskim producentem. Markę założył architekt – Adam Ziętek w Czajkowie, czyli niewielkiej gminie wiejskiej w województwie wielkopolskim, w powiecie ostrzeszowskim. Oferta firmy jest szeroka. Storm oferuje klientom zarówno rowery MTB, jak i crossowe, trekkingowe, miejskie, elektryczne, juniorskie czy dziecięce. Nie produkuje właściwie tylko rowerów kolażowych.
Ile kosztują rowery Storm? Reklamowany przez Roberta jest najdroższy
Robert i Anna Lewandowscy są osobami majętnymi. Czy to oznacza, że reklamowane przez nich rowery są drogie? To dobre pytanie. Żeby się o tym przekonać, wystarczy przejrzeć rynkową ofertę. A z tej analizy płynąć może tylko jeden wniosek. Za rower Storma wcale nie trzeba zapłacić dzbana złota. Dla przykładu rower miejski można nabyć już za 860 zł, trekkingowy za 1400 zł, MTB damski za 1600 zł, podczas gdy MTB męski za 1800 zł. Najdroższy rower Stroma, który udało nam się znaleźć, kosztował 3300 zł (i był to oczywiście rower nie elektryczny). Elektryk z reklamy z Robertem zostanie już bowiem wyceniony na 9300 zł.
Ceny brzmią zatem mocno rozsądnie. Są porównywalne do tych, które oferują produkty marketowe. Co ważne, rozsądna kwota nie oznacza, że rowery Storm są spartańskie technologicznie. Praktycznie wszystkie korzystają z osprzętu marki Shimano, a do tego np. standardem w modelach MTB są hamulce hydrauliczne. Standardem są też stosunkowo lekkie ramy aluminiowe. Tylko tanie modele miejskie posiadają konstrukcje wykonane ze stali.